Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Jak to będzie z Once Upon a time in Hollywood?

Nie ukrywam, że jednym z filmów, na które czekam z dużym zainteresowaniem, ale i sporą dozą obawy, jest Once Upon a time in Hollywood . Quentin Tarantino powróci w nim do autentycznych zdarzeń sprzed 50 lat, których wydźwięk zdecydowanie trudniej będzie mu wziąć w cudzysłów niż wymowę dotychczasowych produkcji. Bo nawet jeśli te ostatnie ocierały się o temat holokaustu czy segregacji rasowej, sięgały po historię odległą, która na różne sposoby została już omówiona przez świat dokumentu i fabuły. Trudno nie zauważyć, że inwencja twórcy nadawała im komiksową formę, która z jednej strony pozwalała na zachowanie dystansu, z drugiej jako mało poważna u niektórych budziła niesmak. Bo, to co np. w Bękartach wojny wywołało większe kontrowersje, to nie przesłuchanie pułkownika Hansa Landy, prowadzące do wydania ukrywających się pod podłogą żydów, a wykreowany żydowski gang, który przy pomocy bejsbolowego kija i myśliwskiego noża bierze odwet na nazistach. Dodatkowego smaczku nowej produ